Konferencja pt. "Farmy wiatrowe - szansa czy zagrożenie"

W niedzielę 16 sierpnia w sali OSP w Wyrykach około 100 osób uczestniczyło w konferencji pt. "Farmy wiatrowe - szansa czy zagrożenie". Konferencja zorganizowana została z inicjatywy Stowarzyszenia "Człowiek - Kultura - Środowisko" oraz Klubu Radnych "Stop Wiatrakom - Wyryki". Jej głównym celem było podniesienie świadomości mieszkańców na temat skutków lokalizacji elektrowni wiatrowych w zbyt bliskiej odległości od domostw ludzkich, a poruszane tematy miały sprzyjać refleksji. Wśród obecnych na konferencji byli mieszkańcy Wyryk, a także wójt, radni, sołtysi oraz inni zainteresowani.

Konferencja zgromadziła wybitnych znawców zagadnienia, m.in: Prof. dr inż. Barbarę Lebiedowską, będącą niezależnym ekspertem Komisji Europejskiej d.s. akustyki środowiska, członkiem SFA (Towarzystwo Akustyków Francuskich), która wygłosiła prelekcję na temat "Hałas niskoczęstotliwościowy i infradźwięki od turbin wiatrowych największym zagrożeniem zdrowotnym dla mieszkańców gminy Wyryki"; Prof. dr hab. Grzegorza Pojmańskiego z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, który wygłosił prelekcję na temat: "Zagrożenia związane z sąsiedztwem elektrowni wiatrowych"; Mecenasa Marcina Przychodzkiego z Fundacji "Łyński Kamień" poruszającego zagadnienie "Aspekty prawne inwestycji Farmy Wiatrowej Wyryki". Zaprezentowano także materiał pt. "Prawo bezprawia" przygotowany przez Dr inż Witolda Jaszczuka, członka Zarządu Głównego Ligi Walki z Hałasem. Wśród zaproszonych gości byli także mieszkańcy gmin Iłża i Wierzbica (woj. mazowieckie) pani Grażyna Kuc oraz pan Marcin Ogorzałek, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami z etapów budowy i codziennego funkcjonowania farmy wiatrowej w ich okolicy zamieszkania.

Spotkanie poruszało bardzo wiele kestii i było wartościowe merytorycznie. Wszystkie omawiane aspekty dotyczyły lokalizacji elektrowni wiatrowych w okolicy Wyryk i Lubienia.

Szkoda tylko, że włodarz gminy - wójt Andrzej Ćwirta wyszedł ze spotkania przed jego zakończeniem, nie wziąwszy nawet udziału w dyskusji. Czyżby merytoryczna wiedza odebrała mu pewnośc siebie???