- Kategoria: Stroje ludowe dla zespołu śpiewaczego Swańki z Wyryk
Historia ludowych zespołów śpiewaczych z Wyryk
Niniejsze opracowanie powstało w ramach zadania podsumowującego projekt pt. „Stroje ludowe dla zespołu śpiewaczego Swańki z Wyryk”dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu EtnoPolska2020.
„Historia ludowych zespołów śpiewaczych z Wyryk”
Justyna Torbicz
Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Koalicja Kulturalna w Wyrykach
Już w latach sześćdziesiątych poprzedniego stulecia wieś Wyryki słynęła z bogatego folkloru, tkactwa, archaicznej zabudowy, gwary i gościnności. Wszystko dzięki działalności miejscowych kobiet zrzeszonych w Koło Gospodyń Wiejskich.
Wiejski zespół śpiewaczy z Wyryk Woli założony został przez członkinie miejscowego KGW w 1960 roku. Okoliczności powstania tej grupy ściśle wiążą się z działalnością koła. Znane ono było w regionie i zapraszane na liczne imprezy okolicznościowe. Założenie zespołu pozwoliło kobietom znaleźć taka formę zorganizowania się, która mogłaby reprezentować wieś na zewnątrz. Tylko i wyłącznie wszechstronność, pomysłowość i przedsiębiorczość kobiet z Wyryk była gwarantem pomyślności realizacji pomysłu założenia zespołu śpiewaczego. Działając jako Koło Gospodyń Wiejskich od 1960 roku kobiety z Wyryk zawsze były grupą, która otwarta była na wszelkiego rodzaju inicjatywy i dzięki swojemu zaangażowaniu doprowadzały wszystkie pomysły do ostatecznej realizacji. Organizowały konkursy - na najładniejszy ogródek, najlepsze warzywa, mleko najlepszej jakości, kursy- cukierniczy, masarski,gastronomiczny, piekarski, krawiecki oraz liczne wycieczki do Warszawy, Łańcuta, Krakowa, Oświęcimia, Wieliczki, Kraśnika czy Leśnej.
Pomysł zorganizowania zespołu śpiewaczego był ideą Józefy Torbicz, która w kole działała od 1960 roku, najpierw jako sekretarz, a od 1980 roku jako przewodniczącą. Fundusze na funkcjonowanie koła pochodziły z kasy wspólnej lub były ponoszone prywatnie przez dziesięć zainteresowanych taką pracą kobiet. Nad zespołem sprawowali opiekę kolejni instruktorzy, którzy nie byli do tego specjalnie przygotowani. Były to opiekujące się Kołem panie: Wolska, Irena Tetych, Stanisława Malesza i Halina Baran. Instruktorzy ci sprawowali opiekę formalną nad kołem, a więc także nad zespołem i praktycznie na tym kończyła się pomoc z zewnątrz.
W latach 70-tych nastąpił wzrost zainteresowania folklorem muzycznym obserwowanym w Wyrykach, dlatego Wojewódzki Dom Kultury w Lublinie postanowił objąć merytoryczną opieką żywiołowo powstające zespoły śpiewacze kół gospodyń wiejskich. Przez kilka lat do Wyryk przyjeżdżali konsultanci - muzycy i etnografowie, m.in. Marian Chyżyński, Krzysztof Kołtyn, Jolanta Pawlak, którzy doradzali przede wszystkim, by uczyć się od najstarszych mieszkańców wsi pieśni nieznanych młodszym pokoleniom, a także, by śpiewać je zgodnie z tradycją bez akompaniamentu jakichkolwiek instrumentów, uwrażliwiano również na autentyczność strojów ludowych.
Bez wątpienia od początku działalności zespołu jego siłę stanowiły: chęć, praca i zaangażowanie samych członkiń. Traktując zespół jako świadomie wybraną formę działalności panie z niezwykłą autentycznością reprezentowały siebie i wieś na zewnątrz. Ich śpiewanie było naturalną konsekwencją tego, co było im bardzo bliskie, a pieśni, które stanowiły repertuar zespołu niegdyś dało się słyszeć wszędzie – w domach, podczas prac, wesel, chrzcin, pogrzebów, zabaw wiejskich, wieczornych spotkań towarzyskich spędzonych podczas długich jesiennych wieczorów na wspólnym tkaniu, przędzeniu, pierzakach.
Stan liczebny zespołu z Wyryk – Woli ulegał zmianie. Śpiewając przez kilka lat w dziesięć osób pod koniec lat siedemdziesiątych doszło do podziału zespołu. Efektem tego było powstanie dwóch Kół Gospodyń Wiejskich oraz próba zawiązania drugiego zespołu przez dotychczasową kierowniczkę – Marię Staszewską. Skutkiem tego było powstanie nowego trzyosobowego zespołu oraz kontynuacja grupy z Wyryk – Woli w nieco pomniejszonym składzie. Na festiwalu w Kazimierzu w 1989 roku zespół z Wyryk Woli występował w składzie: Józefa Torbicz, Katarzyna Czelej, Irena Klajnert, Irena Kaźmieruk, Irena Zając, Maria Łachmicka, Stefania Stepaniuk, Maria Buska. Zespół z Wyryk – Woli najlepiej znany był pod nazwą „Tkaczki”.
Z tego samego Koła Gosposyń Wiejskich w roku 1969 wyłonił się zespół śpiewaczy z Wyryk – Połód. Jego założycielką była Marianna Wegiera. Członkiniami były: Janina Horszczaruk, Zofia Peszko, Zofia Zarczuk, Maria Sakowiec i Katarzyna Tadyniewicz, które w 1987 jako pierwsze rozsławiły Wyryki na XXI Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu wyśpiewując Basztę- główną nagrodę w kategorii zespołów śpiewaczych.
Tradycje śpiewacze Wyryk były i są przebogate. Śpiewano tutaj zawsze, na wiosnę, w śródpoście, pod mieszkaniami panien i kawalerów. Post, choć surowy i wstrzemięźliwy jak rzadko gdzie w Wyrykach był rozśpiewany. Do Wielkiego Tygodnia w Wyrykach rozbrzmiewał swoistymi swańkami, od których nazwę zaczerpnął kontynuujący dziś tradycje śpiewacze zespół Swanki. Stanowią go: Justyna Torbicz, Marta Benabderrahmane (z domu Wojtiuk), Bożena Kisiel, Aniela Leszczyńska, Justyna Rudkowska, Agnieszka Siwiec i gościnnie Julita Fiajks i Agnieszka Jaroszyńska – Lao.
W 2008 roku dwie panie należące obecnie do zespołu Swańki postanowiły uchronić od zapomnienia przebogate dziedzictwo kulturowe zawarte w pieśniach. Przyłączyły się do grupy, która była „resztką” zespołu Tkaczki z Wyryk – Woli. W bliższe relacje weszły w 2010 roku z ostatnią z obecnie żyjących pań z zespoły Tkaczki – Ireną Klajnert, która w 2011 roku wprowadziła zespół do powiatowych eliminacji do Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Choć jednoznacznie trudno określić czas powstania zespołu, to 21 maja 2011 roku zespół po raz pierwszy wystąpił pod nazwą Swańki. Zmiana nazwy zespołu podyktowana była tym, iż słowo „swańka” oznaczające młodą dziewczynę, pannę na wydaniu oraz określające rodzaj wiosennych pieśni – wesołych, zalotnych, skocznych, często o tematyce miłosnej - było wyróżniające miejscowość i zespół ze względu na to, że słowo używane i znane jest wyłącznie na Polesiu.
Pieśni wyryckie zawsze były żywe, chętnie powtarzane, niezliczone w swej tematyce i ilości, pełne temperamentu, archaizmów językowych i tutejszej gwary. Wielu przyjezdnych uważało i wciąż uważa, że Wyryki to specyficzna kraina – mlekiem i miodem płynąca, gościnna dla każdego podróżnego z typowo wschodnią „prynuką” - A witajcie! A siadajcie! A jedzcie! A pijcie!!! - powtarzaną gościom przy suto zastawionych stołach.
Bogactwo wyryckich pieśni było i jest nieprzebrane - łącznie z prawdziwą balladą z lat trzydziestych, która opowiada o bogatym Wredniuk (z prawosławnego domu) i o ślicznej panience Stasi – katoliczce, parze, którą związała czysta i szalona miłość, a przez opór rodziców doprowadziła ich do grobu. Stasia została pochowana na lubieńskim cmentarzu, on zaś umiera od postrzału i tęsknoty. Chowają go na pobliskim prawosławnym cmentarzu w lesie.
Śpiewane w Wyrykach pieśni, tak bardzo prawdziwe dużo mówią o tej wsi, jej przeszłości, radościach, smutkach i trwogach tak jak jej mieszkańcy od wieków pracowici, ogorzali słońcem i wiatrem, pobożni, nie krępujący się prawdy i miłości, przed laty jak i teraz godni podziwu i szacunku.
Dlatego z dumą zespół śpiewaczy Swańki kultywuje tradycje śpiewacze wsi Wyryki. Występuje w strojach ludowych charakterystycznych dla regionu – włodawskich letnich i podlaskich nadbużańskich. Dzięki dofinansowaniu jakie Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Koalicja Kulturalna otrzymało ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu EtnoPolska2020 zespół śpiewaczy Swańki został wyposażony w nowe stroje ludowe, które wykonane zostały z zachowaniem najbardziej charakterystycznych dla Polesia i Podlasia wzorów tzw. pereborów wykonanych w tradycyjny sposób na krosnach tkackich.
Czas pokazał, że osiemdziesięcioletnia tradycja istnienia Kół Gospodyń Wiejskich oraz zespołów śpiewaczych z Wyryk są nie tylko formą zbiorowej aktywności miejscowych kobiet, ale przede wszystkim są sposobem na kontynuację zanikającej tradycji, która nakazuje odtwarzać zwyczaje oraz pieśni, piosenki i przyśpiewki autentyczne, śpiewane przez babki i prababki.
Śmiało stwierdzić można, że osiemdziesięcioletnia tradycja trwa, a istniejący zespół śpiewaczy Swańki z Wyryk, od niedawna także Koło Gospodyń Wiejskich Swańki z Wyryk, wciąż za główny cel swej działalności uznaje kultywowanie i poszanowanie miejscowej kultury i tradycji oraz ukazywanie unikalnego niematerialnego dziedzictwa kulturowego miejscowości ucząc młodsze pokolenie lokalnej historii i tradycji, dążąc do poczucia przywiązania i dumy - do lokalnego patriotyzmu.